suszenie drewna

[Magdalena]

Dzięki za odpowiedź. Widzę, ze nia ma żartów z mokrą lipą :) Poszukam w castoramie środka, o którym piszesz i od jutra zabieram się za korowanie. Nie będę dokarmiać grzyba moim drewnem !

[tomasz1806]

Witam wszystkich. Dawno nic nie pisałem, miałem wiele zleceń od wyrycia. Korzystając z wolnego dnia może coś podpowiem. Lipa jak jak każde drewno, jest kapilarne to znaczy w swojej budowie zawiera tysiące włosków i por(ów), za pośreenictwem których można powiedzieć że oddychają. Czyli wchłanianie i wypuszczanie. Niema złotego środka na niepopękanie drewna wiąże się to z wieloma czynnikami to jest np: pora roku ścięcia drzewa (najlepiej w zimie lub późną jesienią kiedy drzewo nie ma liści i nie ciągnie soków z gleby w dużych ilościach). Następnie jak wyżej kolega wspomniał warto odczekać kawałek czasu i nie korować pni conajmniej przez parę miesięcy, gdyż kora działa jak pas spinający. Ktoś podał fajny przykłada i uważam że jest on praktycznym przykładem jak dopomóc w suszeniu pni, mianowicie korować je spiralnie, układać w miejscach suchych przewiewnych i nie bezpośrednio nasłonecznionych szybkie odparowywanie wody skręca drewno. Z DRZEWEM JAK Z CZŁOWIEKIEM KAŻDY PRZYPADEK PRAWIE, ŻE INDYWIDUALNY.

[wit]

Kupiłem w castoramie środek o nazwie boramon - grzybobójczy, bo już mnie denerwuje ciągłe pleśnienie pni na końcach.Ciekawe czy coś pomoże. Poza tym zastanawiam się, czy jeszcze czymś pomalować końcówki, czy ten wytwór również częściowo powstrzyma szybkie parowanie wody.